Mały i duży „trójnóg” w stylu industrialnym

Mały i duży „trójnóg” w stylu industrialnym

Trójnóg czy też Tripod, nic innego, jak lampa na trzech nogach, która swoim charakterem onieśmiela typowe lampy podłogowe. Już nie nowość na rynku, ale jednak typ oświetlenia, do którego przekonujemy się stosunkowo powoli. Zdecydowanie warto przyjrzeć się konstrukcji, która idealnie komponuje się z wnętrzami industrialnymi i loftami. W pojedynkę lub w komplecie z mini wersją, która pojawia się na stoliku, sprzyjając tworzeniu unikalnej atmosfery.

Tripod na prowadzeniu

Niby prosty pomysł, wręcz banalny, bo to wciąż lampa podłogowa, z tą różnicą, że jej podstawą są trzy nogi rozstawione niczym baza sztalugi. Na końcu klosz szklany lub materiałowy bądź metalowy abażur, choć propozycji jest znacznie więcej. Przypominamy sobie w tym momencie zasadę, że im mniej, tym więcej. Można, a nawet warto trzymać się jej, w przypadku urządzania wnętrz.

Znajdziemy szerokie grono miłośników rustykalnych aranżacji, które są nieco chaotyczne, babcine, choć bardzo przyjazne i potrafią być urządzone niezwykle gustownie. Nie brakuje również sympatyków wnętrz, w sposób przemyślany przerysowanych, futurystycznych, a nawet kosmicznych. Pomiędzy nimi znajdujemy wciąż liczną grupę osób, które właśnie w myśl zasady im mniej, tym więcej, kuszą się na urządzanie surowych i chłodnych loftów lub klimatycznych i niemalże niosących ze sobą pewną historię, wnętrz industrialnych. Do obydwu Tripod pasuje doskonale.

Lampa w czerni, na trzech nogach, zakończona materiałowym kloszem, łącząca w sobie kilka materiałów. Jest zatem prosto, gustownie, a nawet elegancko, ale jednak z charakterem specyficznych pomieszczeń, urządzanych nierzadko w przystosowanych, poprzemysłowych obiektach. Tripod to taka lampa, na swój sposób pełna sprzeczności, ale prezentująca się tajemniczo, czego dowodem jest propozycja ze sklepu https://Lampy.it. Typowe lofty czy przestronne, ale minimalistycznie urządzone wnętrza industrialne, nie muszą komponować się tylko z czarnym Tripodem. Kolorystyka to rzecz gustu, choć powinna oddawać klimat danego pomieszczenia.

W komplecie z mini wersją

Minimalizm loftów i industrialnych wnętrz, nie daje przyzwolenia na dobór jakiegokolwiek oświetlenia. To przecież ono decyduje o komforcie użytkowania przestrzeni, a nie jedynie przyozdabianiu. Przypominamy sobie zatem wskazówki, by zastosowane lampy pośród oświetlenia głównego, dodatkowego, jak i typowo dekoracyjnego, łączył chociażby jeden wspólny element. Może to być kolor, materiał czy detal, ale i można poszukać oświetlenia stanowiącego komplet, dla zachowania maksymalnej spójności.

Co dobrać do obszernego i charakterystycznego Tripoda? Pośród sklepów z oświetleniem znajdziemy mini wersję lampy na trzech nogach, czyli lampkę stołową wykonaną w podobnym stylu. Funkcjonalna, dobrze doświetlająca wybrane fragmenty przestrzeni, a wyglądająca niczym komplet oświetleniowy wraz z dużym trójnogiem, wprawia w zachwyt.

Atut mobilności

Proste i minimalistycznie urządzone wnętrze industrialne, z czasem możemy chcieć odświeżyć, nieco zmodyfikować, nadać mu nowego wyrazu. Trójnóg nam w tym pomoże, bo zamiast szukać nowej lampy, wystarczy tę pierwotnie wybraną przestawić w inne miejsce, zmienić kierunek padania światła, czy nawet moc i barwę oferowaną przez żarówkę. Atut mobilności, a do tego uniwersalności lampy trójnóg, warto wykorzystać. Nieco oklepane „gołe” żarówki, które dotąd spotykaliśmy w propozycjach loftowych, dziś może zastąpić modny i niecodzienny Tripod, który nie musi walczyć z konkurencją, by sobą zainteresować.

Dodaj komentarz