Od wielu lat na rynku nieruchomości panuje hossa, a ceny nieustająco rosną. Ostatni okres, związany z pandemią, która zmusiła nas do pozostania w domu, sprawił, że wiele osób zwróciło swoją uwagę na działki budowlane i zaczęło marzyć o własnym domu z kawałkiem zieleni. Ziemia sprzedaje się “na pniu” i zbyt często kupowana jest w pośpiechu. Zastanów się, co musisz sprawdzić, zanim pobiegniesz do notariusza.
1. Lokalizacja
Sielankowa wieś jest naprawdę rozczulająca w środku lata, gdy łąki kwitną, a wzdłuż dróżki fruwają motyle. Tyle że wyobraź sobie tę samą działkę w środku mroźnej zimy, gdy zostaniesz sama w domu, dokładnie pośrodku niczego i w oddaleniu kilometra od najbliższych sąsiadów. Zanim kupisz działkę, bardzo dokładnie przemyśl, czy lokalizacja ci odpowiada, ile czasu zajmuje ci dojazd do pracy czy szkoły dzieci i jakie jest połączenie autobusowe, gdyby popsuł ci się samochód.
2. Dojazd do działki
To bardzo istotne, a nie zawsze zwracamy uwagę na drogę, która prowadzi do naszej działki. Jeśli jest gruntowa, można zakładać, że dojazd odbywa się po cudzej działce lub ustanowione jest prawo służebności. Droga prywatna, przynależna do działki to także nie najlepsze rozwiązanie, bo to my będziemy musieli ją utrzymywać i samodzielnie dbać, chociażby o jej odśnieżanie.
3. Media
W ogłoszeniach bardzo często znajdziemy zapis “media w drodze”. To pewien wytrych, którym sprzedawcy wprowadzają nas lekko w błąd. To, że media są w pobliżu, wcale nie oznacza, że zakład wodociągowy czy gazownie będą mieć ochotę wykonać przyłączenie do naszej potencjalnej działki. W dodatku, z pewnością nie zrobią tego za darmo. Jeśli mediów nie ma, liczmy się z kosztami studni głębinowej czy ogrzewaniem gazowym z butli.
4. Kształt działki
Działki o nietypowym kształcie potrafią stanowić spore wyzwanie dla właścicieli, bo może się okazać, że po prostu nie da się wybudować na nich domu według standardowego projektu. Szczególnie niebezpieczne są działki wąskie, nie zapominaj, że musisz zachować określone odległości od drogi czy sąsiadów. Warto oglądać działkę z architektem, który natychmiast wskaże, jakie dodatkowe koszty będą się wiązać z nietypowym kształtem.
5. Położenie działki względem stron świata
Nie ma się co oszukiwać, przyszłość należy do domów energooszczędnych i nie chodzi tylko o środowisko, ale też o pieniądze, które możemy zaoszczędzić w ciągu wielu la eksploatacji. Takiego domu nie uda się postawić na źle położonej działce, dlatego nauczmy się zwracać uwagę na strony świata. Na dobrej działce postawimy dom, którego salon i pokoje dzienne oraz taras są poddawane południowej ekspozycji, a więc dobrze oświetlone i ogrzane w naturalny sposób. Byłoby dobrze, gdyby okna nie wychodziły wprost na ulicę czy szopę gospodarczą sąsiada, prawda?
6. Plan zagospodarowania przestrzennego
Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego to bardzo ważny dokument, z którego dowiesz się, jak powinien wyglądać twój przyszły dom. Gminy określają w planach dopuszczalne wielkości zabudowy czy kąty nachylenia dachu, a także tolerowane sposoby ogrzewania czy odprowadzania nieczystości. Może się okazać, że marzysz o prostej bryle z płaskim dachem, a takiego domu po prostu nie uda się zbudować, bo powierzchni domu nie może zajmować więcej niż 20% działki, a dach ma mieć spadek przynajmniej kilkuprocentowy. Nie każda gmina ma plan, dlatego uważnie obejrzyj domy sąsiadów i nastaw się na budowę podobnego domu.
7. Sąsiedztwo
Brak Miejscowego Planu Zagospodarowania może być problematyczny, bo to w nim określa się rodzaj przyszłej zabudowy. Jeśli znajdziemy w nim informację, że teren przeznaczony jest pod zabudowę jednorodzinną, wszystko jest w porządku. Zdecydowanie gorzej, gdy dopuszczona jest też zabudowa przemysłową czy wielorodzinna. Deweloperzy wciąż szukają ziemi i może się okazać, że za kilka lat nasz taras będą obserwować z balkonów mieszkańcy nowego bloku.